www.podpsem.fora.pl

Bishuu

czy spotkaliście się kiedyś na spacerze ze swoim psem z jakimś przechodniem , który powiedział śmieszny , obraźliwy lub jeszcze jakiś inny komentarz na temat Waszego pupila .? tutaj właśnie jest miejsce , gdzie możecie to zapisać . ; ))

Bishuu

na temat Chilli usłyszałam już kilka idiotycznych lub tak bezsensownych , że aż śmiesznych komentarzy . ; ))

I
raz w parku byłam z Chilli i moją siostrą (3 lata) . suczii przyniosła siostrze piłeczkę , aż tu nagle podbiega do nas taki koleś i krzyczy :
- zwariowałaś panienko .?! ten morderca jeszcze to dziecko zje .!
- myli się pan . mój pies jest przyjazny i nie zaatakuje nikogo , a już na pewno nie dziecka które delikatnie się z nim obchodzi i je zna .
- mhm , jasne . wszyscy tak mówią , a potem wielkie sensacje w wiadomościach , że pies morderca zagryzł małe dziecko .! co to ja , psów nie znam ku*wa .?!
- no , najwyraźniej niezbyt .
(poszedł wielce obrażony , mówiąc jeszcze coś tam sobie pod nosem)

II
- no , trochę wyrosła ci ta sarenka... one nie rosną takie wielkie jak Twój pies .!

III
- piękny pies .! jest na sprzedaż .?

IV
podczas mojej nieuwagi , raz dziecko (ok. 7 lat) podbiega do Chilli i tuli się do jej szyi . suczii reaguje nerwowo i warczy , ale dziecko się nie odsuwa . nagle atakuje , choć lekko . dziecko ucieka z płaczem do matki , która zaraz do mnie podchodzi :
- jak ty tego psa pilnujesz , co .?! o mało mi dziecka ta bestia nie zagryzła , a ty nic - stoisz i się patrzysz jak na ekran w telewizorze .!
- niech pani lepiej nauczy swoje dziecko kontaktu z psami , a nie wyzywa mnie , że psa nie pilnuję .!
- nie masz ani grosza szacunku do starszych .! ciekawe co by było , gdybyś Ty podeszła do psa i on by Cię zaatakował .
- ja nie podchodziłam i nie podchodzę do obcych psów , rzucając im się na szyję , czego nie lubią . zresztą na miejscu psa też bym ugryzła .
- niewyparzona buzia .!
(poszła , mocno trzymając dziecko za rękę) .

Wisnioova

Ta IV sytuacja była idiotyczna - babka na serio powinna pilnować swojego dziecka, a nie Confused

Ja nie miałam jeszcze sytuacji, żeby ktoś śmiał się lub obrażał mojego psa Razz

Nawet niezbyt wzbudza czyjeś zainteresowanie, bo wygląda jak tzw. ''kundel budowy'' czyli taki, jaki powinien siedzieć przy budzie, a takie pieski zwykle nikogo nie interesują Sad

Z drugiej strony się jednak cieszę - żadne dziecko nie podbiegnie do mnie i nie spyta się 'mogę pogłaskać piesia?' Twisted Evil

Bishuu

masz szczęście i tyle . ; DD